Mam znajomą, która postanowiła pracować w Dubaju. Pracuje w Polsce w konsultingu, osiąga dość wysokie dochody, ale doszła do wniosku, że pasuje jej bardziej tamta kultura i styl bycia. Jak postanowiła, tak zrobiła i po prostu przeniosła się do Dubaju. Mam też znajomych, którzy dużo podróżują. Ona ma galerię w Londynie, która generuje jej dość wysokie dochody, on jest księgowym pracującym co jakiś czas w korporacjach, by móc odłożyć kolejne pieniądze na podróże. Raz mieszkają w Polsce, raz na Seszelach, raz w Hiszpanii. Można? Można. Uwielbiam takich ludzi. Inspirują, pokazują, że da się i mają zupełnie inny system myślenia. Nie są wtłoczeni w standardowe normy, nie mają wielu strachów. Mają marzenia, mają na pewno obawy, ale działają i realizują się na własnych warunkach.
Jakich masz znajomych? Jakich masz przyjaciół? Czy Cię inspirują? Czy cię motywują? Czy po prostu zalewają cię setkami własnych problemów nie dając ci przy okazji dojść do głosu? To jaka jesteś ty, najlepiej pokazują ludzie, z którymi stykasz się najczęściej. Jak mówi Jim Rohn, Twój poziom energii oraz finansów jest średnią poziomu energii i finansów 5 ludzi, którzy są najbliżej ciebie.
Zatem zrób listę.
- Z kim spotykasz się najczęściej?
Zrób tabelę:
Lp. |
Kto? |
Poziom energii |
Poziom zarobków |
1. | |||
2. | |||
3. | |||
4 | |||
5. |
Myślisz, że to niedorzeczne? Że być może jestem ‘okrutna’ w ten sposób patrząc na ludzi? Ja nie oceniam ludzi. Tylko namawiam Cię do świadomego spojrzenia na siebie i swoje życie oraz zastanowienia się gdzie jesteś i gdzie chcesz być. Twoi obecni znajomi to na pewno fajne osoby. Być może przyzwyczaiłaś się do ich obecności i po prostu nawykowo się z nimi spotykasz. Zastanów się bardzo świadomie nad następującymi pytaniami:
- Która z osób, z którymi najczęściej się spotykasz dodaje ci energii?
- Która z osób, z którymi najczęściej się spotykasz zabiera Twoją energię?
- Kto Cię inspiruje?
- Kim musisz się zajmować i mu nieustająco matkować?
- Po jakich spotkaniach czujesz się pobudzona i po prostu szczęśliwa?
- Po jakich spotkaniach czujesz się wypompowana?
Dokonaj przeglądu swoich znajomych. To naprawdę interesujące wyzwanie. Czasami wręcz bolesne. Gdy polecam to zadanie swoim klientkom, często wracają do mnie zdruzgotane. Czują się nieszczęśliwe i nie fair. No, bo faktycznie, odkrywają na przykład, że większość ich znajomych to cytując za „28-dniowym Programem Soul Coachingu” pochłaniacze ich energii. „I co dalej?,” pytają moje klientki. „Czy mam zerwać z nimi znajomość?”
Może na początek poszukaj znajomych, którzy są „pobudzaczami” czyli są optymistycznie nastawieni do świata, doceniają Cię, szanują i potrafią Cię wysłuchać. Sprawdź, jak się czujesz w towarzystwie takich ludzi. Zwiększaj częstotliwość spotykania się z nimi, a zmniejszaj częstotliwość spotykania się z tzw. pochłaniaczami Twojej energii.
Wiem, że pochłaniacze energii często potrzebują naszej pomocy, ba! wręcz potrzebują jej nieustannie! To sprawia, że czujemy się ważne, mądre, gdyż przecież zawsze potrafimy dać im dobrą radę. Jest tylko jeden mały problem. Matkujemy tym ludziom, a przez to oni nie mają nawet ochoty sobie pomóc i nie biorą odpowiedzialności za swoje życie. To nie przyjaźń, to wymiana barterowa. My czujemy się ważne i najmądrzejsze, oni czują się biedni, ale pocieszeni.
Czasami najlepszą pomocą jest odmowa pomocy. Wtedy druga osoba odkrywa, że musi się zająć sobą na własną rękę i w końcu wziąć się za siebie. Często też zdarza się, że takie osoby potrzebują naprawdę pomocy profesjonalisty, terapeuty, coacha, psychologa, a my nie jesteśmy w stanie im pomóc w ten sposób, gdyż pozostajemy z nimi w relacjach przyjacielskich.
Na koniec ostatnie pytanie bezpośrednio do Ciebie:
- Czy ty inspirujesz innych?
- Czy ciągle narzekasz?
- Czy swoim życiem pokazujesz, że można osiągać swoje marzenia niezależnie od koniunktury, rządu, czy kraju, w którym mieszkasz?
Krótko mówiąc:
Czy jesteś pochłaniaczem czy pobudzaczem energii dla siebie i swoich bliskich?
Co mogłabyś zrobić, by być jeszcze większym pobudzaczem?